niedziela, 19 sierpnia 2012

Przeróbka

Siemka, wpadałam na chwilę i pomyślałam, że napiszę coś. Otóż dzisiaj obcięłam moje długie spodnie na krótkie. Akurat przydały się na dzisiejszą pogodę. Było baaardzo ciepło. A jaka pogoda tam u Was?

Oto spodnie po obcięciu:


A co jedliście na obiad? Gotowane lub smażone potrawy?
Chciałabym Wam polecić pyszny obiad na upalne dni. A mianowicie chłodnik.
To inaczej zimny barszcz. Ja mam z kartonu z firmy Hortex. Do tego najlepsze są solone ziemniaki. Dodatkowo ogórek świeży pokrojony w plasterki ze szczypiorkiem.






Do zobaczenia


3 komentarze:

  1. hej, masz fajnego bloga, dodaję się do obserwatorów, będę wpadać częściej! :) ciekawe tło;>


    czekam na rewanż:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ugotowałam ryż z doprawioną piersią z kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie ci wyszły te spodenki ;)
    Zapraszam do mnie: http://fotoinigi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarze!